Tanie loty do: San Juan

Odkrywaj: San Juan

Od wielu lat, rozmaite statystyki stawiają mieszkańców Portoryko w czołówce najszczęśliwszych narodów świata. Błękitny Atlantyk, piękna słoneczna pogoda przez okrągły rok oraz zamiłowanie miejscowych do muzyki i zabawy sprawiają, że życie w San Juan oczami turysty wygląda jak niekończące wakacje.

Tego nie można przegapić

Samo miasto, jako druga najstarsza europejska osada w Ameryce, również ma sporo do zaoferowania. I choć w nowszych dzielnicach dominują amerykańskie wpływy, zabytkowa część San Juan jest naprawdę ciekawa. Wznoszące się ponad wybrzeżem atlantyckim wzgórze z każdej strony otaczają imponujące fortyfikacje. W przeszłości port nazywano Gibraltarem Indii Zachodnich, bo był on przedsionkiem Ameryki Łacińskiej i łakomym kąskiem, dla wszystkich krajów kolonizatorskich. Dlatego też już od samego założenia miasta, Hiszpanie zaczęli wznosić tu warowne fortece. Jako pierwsza, jeszcze w drugiej połowie XVI wieku, powstała wysunięta na północny zachód, chroniąca wejścia do portu forteca San Felipe del Morro, w skrócie nazywana El Morro.Jej najważniejszym punktem jest Castillo del Morro – warowny zamek wzniesiony na samym końcu cypla. Sto lat później dobudowano drugą warownię, która miała z kolei chronić miasteczko od strony lądu. San Cristóbal jest nieco mniejszy, ale pod jego powierzchnią ciągnie się sieć oryginalnych,  podziemnych tuneli. Trzecią twierdzą jest la Fortaleza, która służyła jako siedziba gubernatora. Pomiędzy spektakularnymi fortami rozciąga się utrzymana w pięknym kolonialnym stylu dzielnica Stare San Juan, która w całości wraz z twierdzami, wpisana jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Warto spędzić tu trochę czasu i zwiedzić miejską katedrę oraz zbudowany w 1532 roku kościół San Jose, który jest drugim najstarszym kościołem Nowego Świata.

Okiem mieszkańca

Gdy siedzi się na jednej z rajskich plaż w okolicy San Juan ze szklanką Pinacolady w dłoni – fakt, że mieszka tu prawie połowa najszczęśliwszych ludzi świata wydaje się zupełnie oczywisty. Ten popularny na całym świecie koktajl z soku ananasowego, śmietanki kokosowej i białego rumu powstał właśnie w San Juan. O autorstwo receptury od lat kłóci się trzech miejscowych barmanów. Jeden z nich to Ramón 'Monchito' Marrero Pérez , który twierdzi że skomponował go 15 sierpnia 1952 roku,w barze Beachcomber w hotelu Hilton Caribe w San Juan. Jego świadectwo podważa kolega po fachu, Ricardo García, który pracował w tym samym hotelu i twierdzi że sam stworzył drinka 11 lat później. Sprzeciwiają się im właściciele restauracji Barrachina, którzy do dziś podtrzymuje wersję, że pierwsza szklanka Pinacolady podana została w ich własnym barze.

Jedno jest pewne: ojczyzną Pinacolady musi być San Juan. Świadczą o tym dwa istotne fakty. Podstawowym składnikiem drinka jest śmietanka kokosowa, którą pod koniec lat 40-tych wprowadził na rynek portorykański przedsiębiorca Don Ramón López-Irizarry. Po drugie, klienci luksusowych barów w San Juan to zazwyczaj ludzie światowi i zamożni, którzy rozpromowali ten wyborny napój na całym świecie.

Niezależnie od przyjętej wersji, wszyscy miejscowi traktują Pinacoladę jako swoje dobro narodowe i 10 lipca obchodzą jej święto.

Czy wiesz, że?

·         San Juan to drugie po Santo Domingo, najstarsze, europejskie osiedle w obu Amerykach

·         To najstarsze miasto podlegające administracji Stanów Zjednoczonych

·         Pierwotnie założona w tym miejscu osada nosiła nazwę Puerto Rico, co znaczy „Bogaty Port”. W 1521 roku, nazwę tę zmieniono na San Juan, którą wcześniej Krzysztof Kolumb nadał całej wyspie, na cześć św. Jana Chrzciciela

·         Port w San Juan uchodzi za najlepszy na Karaibach

Lotnisko

Do miasta można dostać się samolotem, korzystając z lotniska Luis Muñoz Marín (SJU) w pobliskiej Carolinie.