Tanie loty do: Hazrat Shahjalal International Airport

Odkrywaj: Hazrat Shahjalal International Airport

Wenecja Wschodu – tak nazywało się dawniej Dhakę. Miasto to jest stolicą i najciekawszym miejscem w targanym problemami społecznymi i regularnie nawiedzanym przez katastrofy naturalne Bangladeszu. To także jedno z najgęściej zaludnionych miejsc na świecie. Warto jednak się do niego wybrać, by poczuć porywającą egzotykę, mieszające się buddyjskie i hinduistyczne wpływy oraz islamskie pozostałości po Mogolskich Władcach.

Tego nie można przegapić

Dziś Wenecję przywodzi na myśl wszechobecny, przepływający ulicami natłok ludzi, zwierząt i wszelkich możliwych pojazdów. Do takiego tłumu nie jest łatwo się przyzwyczaić, ale poruszanie się po Dhace to wyjątkowe doświadczenie, którego każdy podróżnik powinien spróbować. W 2011 roku obliczono, że przez paraliżujące miasto korki, ruch uliczny kompletnie zamiera na średnio 7 godzin dziennie. Typowo dla tej części świata, najpopularniejszym środkiem transportu jest oczywiście ryksza. Daje ona choćby cień szansy na przeciśnięcie się przez miasto pożądaną trasą. Wśród krążących po ulicach Dhaki około pół miliona kreatywnie zdobionych, prowizorycznych pojazdów, nie da się znaleźć dwóch choćby podobnych do siebie. Kolorowe proporczyki, wzorzyste tkaniny, frędzelki i inne ozdoby mają zachęcać do podróżnych i odzwierciedlać indywidualizm właściciela. Ruch nie oszczędza też licznych w mieście rzek i kanałów. Zwiedzanie najlepiej rozpocząć od położonego w południowej części portu Sadarghat, na rzece Buriganga. To tętniące serce Dhaki i jeden z największych portów rzecznych na świecie. Codziennie korzysta z niego około 150 tys. osób podróżujących na obładowanych rozmaitym towarem łódkach i statkach.

Doświadczenie tutejszych ulic i portu może wywołać silna potrzebę odpoczynku i spokoju. Najlepiej udać się wtedy do jednego z niewielu zacisznych miejsc w Dhace i jednocześnie najbardziej znanego z jej zabytków, Fortu Lalbagh. To najważniejsza pozostałość po panujących tu w XVII wieku muzułmańskich władcach, Wielkich Mogołach. Rozpoczętą w 1678 roku budowa została przerwana, ze względu na śmierć córki księcia Muhammada Azama, którą odczytano jako zły omen. Zachowany do dziś, otoczony kojącym ogrodem kompleks obejmuje trzy budynki: wyłożone w całości białym marmurem mauzoleum księżniczki Pari Bipi, meczet i salę przyjęć, w której dziś mieści się muzeum.

Z tego samego okresu zachował się również książęcy pałac Bara Katra, uchodzący za drugi, najciekawszy budynek w mieście. Tym bardziej zasmuca fakt, że przez lata ponad połowa zabytku popadła w całkowitą ruinę. Dziś widoczna jest zaledwie fasada Bara Katry wznosząca się pośród sukcesywnie nabudowywanych na niej prowizorycznych chatek i slumsów. Budowla od wielu lat popada w zapomnienie, bo władze nie mogą dogadać się z jej właścicielami i objąć zabytku ochroną. Podobny chaos i bierność odczuwalna jest niestety w każdym niemal zakątku Dhaki.

Okiem mieszkańca

Dokładna liczba mieszkańców Dhaki jest nie do oszacowania. Waha się od 8 do 15 mln.  Ale przy prawdopodobnym założeniu, żena 815 km kwadratowych powierzchni miasta żyje ich 13 mln, na 1 kilometrze kwadratowym tłoczy się średnio blisko 16 tys. osób. Bez wątpienia czyni to Dhakę jednym z najgęstszych skupisk ludzkich na Ziemi. Każdy chyba skrawek trawnika czy niezagospodarowanej przestrzeniu momentalnie usłany zostaje kramami i prowizorycznymi obozowiskami bezdomnych. Problem ten będzie się tylko pogłębiał, bo każdego dnia do Dhaki ściągają uchodźcy i ofiary targających Bangladeszem powodzi i cyklonów, które są efektem nasilających się zmian klimatycznych. Sukcesywnie pozbawiają one dachu nad głową coraz większą liczbę ludności. Dhaka już w tej chwili uchodzi za cel jednej z największych fal migracji klimatycznej na świecie.

Czy wiesz, że?

·         zagęszczenie ludności w Dhace sprawia, że żaden z jej mieszkańców nie ma szans ani na chwilę znaleźć się w całkowitym odosobnieniu

·         jak przystało na dawną kolonię brytyjską, mieszkańcy miasta uzależnieni są od picia mocnej, rozcieńczonej mlekiem herbaty. Przeciętny kierowca rikszy wypija jej 20 filiżanek dziennie

·         zanieczyszczenie powietrza na ulicach Dhaki przewyższa słynny smog w Mexico City

·         Tania siła robocza w Bangladeszu sprawia, że nawet najbardziej zglobalizowane światowe sieci fast-foodów mają tu niższe ceny

Lotnisko

Podróżujące do stolicy Bangladeszu samoloty korzystają z Międzynarodowego Portu Lotniczego Dhaka (DAC).