Tanie loty do: Kluż-Napoka

Odkrywaj: Kluż-Napoka

Serce Transylwanii i rodzinne strony Hrabiego Drakuli. I choć te kojarzyć się mogą dość krwawo, to miasto wprost… tętni życiem! Duża ilość studentów, niezwykle mili mieszkańcy i unikatowy, odrobinę nieeuropejski charakter sprawiają, że miasto nigdy nie zasypia, a pobyt w nim jest niezwykłą przyjemnością.

Czego nie można przegapić

Miasto Kluż-Napoka (Cluj-Napoca) dobrze jest postrzegać w kategorii nie osobnego miasta, a części regionu zwanego Transylwanią. Siedmiogród, bo tak też mówi się na Transylwanię, to przepiękne tereny otoczone pasmami górskimi zamieszkiwane przez Rumunów, Węgrów, a także mniejszości cygańskie czy niemieckie. Wiele jest tu warownych gotyckich lub barokowych kościołów, ulokowanych na wysokich wzgórzach i otoczonych murami obronnymi. Szczególne wrażenie robią, gdy spowija je mgła.

Jeśli jednak wrócimy do Kluż-Napoki (Cluj-Napoca), zwanej zwyczajowo Kluż (Cluj), z pewnością naszą uwagę przyciągnie świątynia wysoko wybijająca się ponad inne budynki. Biały budynek o zielonkawych kopułach to Sobór Zaśnięcia Matki Bożej. Cerkiew posiada cztery wieże, a cały budynek wsparty jest na osiemnastu kolumnach. Architektonicznie stanowi on fuzję sztuki regionalnej i bizantyjskiej. Główna kopuła stanowi kopię tej ze świątyni Mądrości Bożej z Konstantynopola. Sam sobór ma znaczenie symboliczne, bo od momentu poświęcenia go w listopadzie 1933 roku, jest on symbolem zjednoczenia Siedmiogrodu z innymi rumuńskimi ziemiami. Sobór położony jest przy placu Avrama Iancu, przy którym dostrzeżemy również pomnik oraz Teatr Narodowy.

Tak jak cerkiew przypominać ma o rumuńskim zjednoczeniu, tak znajdująca się nieopodal Synagoga poświęcona została deportowanym ofiarom Holocaustu. Sama świątynia otwarta została w roku 1887, po czym została dwukrotnie zniszczona. Raz, przez Żelazną Gwardię (organizacja faszystowska), kolejny raz podczas II wojny światowej. Dzięki odbudowie w okresie powojennym przywrócono jej dawny blask i świetność, i do dziś służy ona społeczności żydowskiej.

I tak turystyczna wartość miasta koncentruje się wokół obiektów sakralnych i pięknych starych placów. Warto zajrzeć m.in. na Plac Unii, ze względu na pomnik króla Macieja Korwina oraz urokliwe barokowe i gotyckie kamieniczki.

Oczami mieszkańca

Dla wielu legendarny już hrabia Drakula jest postacią fikcyjną. Nic bardziej mylnego, bo jeśli wierzyć opowieściom mieszkańców przekazywanym z pokolenia na pokolenie, to okaże się, że jego postać jest wzorowana na realnym władcy Siedmiogrodu. Wład Palownik wsławił się krążącymi o nim propagandowymi plotkami, według których miał wbijać na pal kobiety czy gotować żywcem nieposłusznych mieszkańców. Dzięki nim zyskał sobie przydomek „Dracul”, czyli Diabeł.

Warto wiedzieć, że…

* Wakacje to ulubiony okres rumuńskich dzieci, tu mogą się one cieszyć czasem wolnym od połowy czerwca do połowy września.

* To prawdopodobnie stąd twórcy kultowego przeboju kinowego Shrek zapożyczyli nazwę „Zasiedmiogród”.

* Nie zdziw się, gdy odwiedzisz jeden z miejskich cmentarzy i zobaczysz na nim rodzinę spożywającą posiłek przy grobie zmarłego. W Rumunii każdy sam ustala datę rodzinnego dnia Wszystkich Świętych, a wizytę na cmentarzu poprzedza nabożeństwo i święcenie pokarmu.

Lotniska

Port lotniczy Kluż-Napoka (Cluj-Napoca) znajduje się w odległości około 9 kilometrów od centrum miasta i jest jednym z największych w kraju.