Tanie loty do: Indianapolis

Odkrywaj: Indianapolis

Indianapolis znane jest głównie jako „wyścigowa stolica świata”. I choć nawet laicy wiedzą, że jest tu najsłynniejszy tor rajdowy na świecie, nie tylko on jest godny uwagi. Tutejsze atrakcje biją rekordy w wielu zaskakujących dziedzinach. Największe dziecięce muzeum i pierwsza w historii kopuła w delfinarium to tylko przykłady.

Tego nie można przegapić

Zwiedzanie warto rozpocząć od Soldiers' & Sailors' Monument. Stojąca w samym sercu miasta kolumna, jest jego wizytówką i doskonałym punktem widokowym. Ozdobiony poruszającymi scenami Wojny Secesyjnej i podobiznami uciekających niewolników obelisk jest niecałe 5 metrów niższy od nowojorskiej Statuy Wolności. W środku zwiedzić można muzeum Wojny Secesynej, a na jego 32. piętrze jest taras widokowy, z którego podziwiać można miasto. Naszpikowana drapaczami chmur panorama centrum robi duże wrażenie. Patrząc na liczącą ponad 250 m Chase Tower, One America Tower czy JW. Marriott Indianapolis, który jest najwyższym i największym hotelem w stanie, aż trudno uwierzyć, że miasto to długo pozostawało na uboczu szlaków handlowych i rozwoju w tej części USA. I choć założyciele Indianapolis mieli bardzo ambitne plany (budowa portu na White River miała zapewnić miastu dumny przydomek „Wielkiego Portu Śródlądzia”) nie przewidziano, że rzeka pełna jest mielizn i ruchomych wysp, które sprawiają, że przez znaczną część roku jest kompletnie nieżeglowna. Z tego okresu pozostała jednak miastu bardzo malownicza i przyjemna dzielnica kanałów.

Najważniejszym jednak budynkiem w mieście jest Kapitol Stanu Indiana. Zbudowano go w 1888 roku z miejscowego piaskowca, a prawie 100 lat później wpisano na Narodową Listę Miejsc Historycznych. Jest on mieszaniną włoskiego renesansu i neoklasycyzmu. W środku mieści się Parlament i najważniejsze, stanowe instytucje.

Warto też zajrzeć do Indianapolis Museum of Art. To jedna z najlepszych i najstarszych galerii sztuki w USA. Licząca 50 tys. dzieł kolekcja zawiera imponujące zbiory europejskiego malarstwa, między innymi Turnera i post impresjonistów, a także sztukę Afrykańską i Azjatycką.

Okiem mieszkańca

Ludziom z zewnątrz i laikom Indiana kojarzy się głównie z amiszami, brodatymi mężczyznami, kobietami w nobliwych sukienkach, ciągnących za sobą gromadkę dzieci. Jednak wbrew temu co można by pomyśleć, ulicami Indianapolis nie jeżdżą powozy, a amiszów można spotkać raczej w szczelnie odizolowanych wioskach (które są oczywiście dużą atrakcją turystyczną tego regionu). Bliskie sąsiedztwo amiszów daje jednak miastu doskonałe zasoby organicznej żywności, produkowanej przez odrzucających wszelkie przejawy nowoczesnej technologii ortodoksów. Co więcej, w Indianapolis dynamicznie rozwija się ruch mikrofarm: rozsianych po mieście niewielkich gospodarstw, gdzie domowymi środkami uprawia się ekologiczne rośliny i hoduje zwierzęta. Wiele miejscowych restauracji, a nawet też instytucji charytatywnych korzysta z ich plonów, oferując najwyższej klasy żywność. To wspaniała odmiana w kraju silnie uprzemysłowionego rolnictwa.

Czy wiesz, że?

·         w Indianapolis urodził się słynny amerykański pisarz Kurt Vonnegut, autor „Rzeźni numer Pięć”

·         administracja gubernatora Jamesa Williamsa przeznaczyła na budowę Kapitolu Stanowego 2 mln dolarów. Jednak słynny z gospodarności gubernator zdołał zbudować go za jedyne 1,8 mln. Reszta trafiła z powrotem do stanowej kasy

·         Indianapolis jest kolebką Amerykańskiej motoryzacji. W 1852 roku w pobliskim miasteczku South Band powstała fabryka powozów Studebaker, która z czasem zyskała dużą popularność i zaczęła wytwarzać również samochody

·         założone w 1954 roku Obserwatorium i Planetarium Holcomba jest jednym z największych publicznych planetariów na świecie. Wyposażono je w 38 calowy teleskop Cassegraina

·         związane ze stanem Indiana firmy i drużyny sportowe często mają w nazwie słowo „Hoosier”. Ponad 150 lat temu przylgnęło ono do mieszkańców stanu Indiana i do dziś jest powszechnie stosowane. Trudno powiedzieć skąd się wzięło to słowo i kiedy powstało. Widomo jednak, że już w 1833 roku użyto go na łamach wydawanej w owym czasie gazety Indianapolis Journal

Lotnisko

Miasto obsługuje Indianapolis International Airport (IND).