Tanie loty do: Monte Carlo

Odkrywaj: Monte Carlo

Słowo „piękny” może się tu znudzić – pisała o Monako amerykańska autorka i podróżniczka Mary Elizabeth Wilson-Sherwood. Malutkie księstewko na Lazurowym wybrzeżu wciśnięte między Francję i Włochy to jedno z najbardziej ekskluzywnych miejsc na Ziemi. Łatwiej zobaczyć tu Bentleya niż Opla, a co drugi przechodzień to milioner lub celebryta. Ekstrawaganckie rozrywki są tu codziennością, a dzielnica Monte Carlo kojarzy się hazardem, luksusowymi jachtami i wyścigami Formuły I. 

Tego nie można przegapić

Podziwiając Monte Carlo trzeba mrużyć oczy od jasnego słońca, bieli marmurów… a także wszechobecnego bogactwa i świateł fleszy. Dwugodzinny spacer to mieście jego ulicach należy zacząć od dobrania odpowiedniego stroju. Pomimo gorącego, śródziemnomorskiego klimatu i najsłynniejszej sztucznej plaży w Europie (Lavrotto powstała poprzez wysunięcie linii brzegowej w głąb morza i w całości pokryta jest nawiezionym piaskiem), kasyna z których znane jest Monte Carlo odmawiają wstępu osobom w strojach plażowych, odkrytych butach i szortach. Elegancki dress code jest tu naturalnym elementem życia.

Mając już odpowiedni strój, należy udać się do jednego z najsławniejszych kasyn na świecie Casino de Monte Carlo. Warto obejrzeć je dwukrotnie: w ciągu dnia, by dokładnie zwiedzić imponujący budynek i wieczorem, aby wmieszać się w elegancki tłum i poczuć prawdziwą atmosferę Europejskiej stolicy hazardu.

Kasyno w swojej pierwotnej formie stanęło w Monaco w latach 60-tych XIX. wieku za sprawą księcia Karola III, który widział w rozwoju hazardu sposób na podbudowanie finansów księstwa. Pod koniec XIX wieku budynek został spektakularnie rozbudowany przez francuskiego architekta Charlesa Garniera, który zasłynął wcześniej z projektu Opery Paryskiej. Do kasyna dobudowano więc operę, będącą miniaturą paryskiego prototypu. Dzięki wykorzystanemu przy budowie oświetleniu elektrycznemu, budowa trwała dniem i nocą, a cały projekt udało się ukończyć w zaledwie osiem i pół miesiąca.

Do budynku wchodzi się przez imponujące atrium zdobione białym marmurem i onyksową kolumnadą. Dalej jest Opera, znana jako Salle Garnier. Mieści ona zaledwie 525 widzów i ma trzy loże. Dwie boczne pełnią jedynie funkcję ozdobną a środkowa zarezerwowana jest dla królewskiej rodziny Grimaldich. Imponująca fasada budynku została rozbudowana dwadzieścia lat później. Wzbogacono ją o ozdobną żelazną markizę i dwie wieże z rzeźbami uosabiającymi Sekwanę i Morze Śródziemne. 

Co roku w maju ulice Monte Carlo i sąsiadującej dzielnicy La Condamine zamieniają się w tor Formuły I goszcząc najbardziej znany i prestiżowy wyścig Grand Prix Monaco. Tutejsze ulice są też atrakcją dla fanów piłki nożnej, którzy mogą przejść się śladami największych gwiazd światowego footballu. I to dosłownie. Na Promenadzie Mistrzów odbite są odciski stóp piłkarskich sław takich jak Diego Maradona, Zinezine Zidan i Andriej Szewczenko.

Okiem mieszkańca

Bardzo niewielu doznaje zaszczytu spojrzenia na Monte Carlo okiem mieszkańca. Zaledwie 15 proc. społeczności to rodowici Monegaskowie. Reszta to wybrańcy, cieszący się statusem rezydenta. Aby go uzyskać, trzeba wynająć na min. rok lub kupić mieszkanie ( jest to koszt, bagatela, minimum kilku milionów euro) przedstawić zaświadczenie o niekaralności i wpłacić kilkaset tysięcy euro na konto otwarte w jednym z miejscowych banków. Mile widziana jest także rekomendacja innych rezydentów. Ale na tym nie koniec. Władze księstwa mają z czego wybierać, więc upragniony status (a wraz z nim atrakcyjne przywileje podatkowe) przyznawany jest często najbardziej znanym lub zamożnym kandydatom.

Czy wiesz, że?

* Rajd Monte Carlo, to najstarszy cyklicznie organizowany rajd samochodowy na świecie

* Mieszkańcy Monako nie mogą grać, ani nawet wchodzić do kasyna Monte Carlo

* Pierwszy rajd odbył się w Monte Carlo w 1911 roku z inicjatywy księcia Alberta I

* Do tej pory w rajdzie Monte Carlo zginęła jedna osoba. 1967 był to Lorenzo Bandini

Lotnisko

Ze względu na niewielką powierzchnię, Monako nie ma swojego lotniska. Podróżujący do Monte Carlo korzystają więc z francuskiego lotniska w Nicea Lazurowe Wybrzeże, które oddalone jest o około 40 km od Monako. Rocznie obsługuje ono 11 mln pasażerów i jest najruchliwszym we Francji, oprócz paryskich Orly i Charles de Gaulle.