Tanie loty do: Guangzhou

Odkrywaj: Guangzhou

Dawno, dawno temu, była sobie jałowa kraina, gdzie ludzie pracowali w pocie czoła, a i tak cierpieli głód i ubóstwo. Pewnego dnia z nieba zstąpiło pięć niebiańskich postaci, siedzących na grzbiecie barana, trzymając w rękach gałązki ryżu. Postacie pobłogosławiły ziemię, rozdając ludziom gałązki. Potem zniknęły, a ich barany zamieniły się w skałę. Po tej wizycie w pobłogosławionym miejscu wyrosło wielkie i zamożne miasto. Kanton liczy dziś 14 mln mieszkańców, jest czwartą co do wielkości metropolią i stolicą najbogatszej prowincji w Państwie Środka.

Tego nie można przegapić

Pomnik mitycznych baranów, które są symbolem miasta, można zobaczyć w największym miejskim parku Yuexiu. Współczesny Kanton w całej swojej mitycznej okazałości można podziwiać w formie regularnie aktualizowanej, tradycyjnej, chińskiej miniatury wystawionej w mieszczącym się w parku Muzeum Kantonu. Zwiedzając je dowiemy się, że historia miasta sięga 214 roku p.n.e. i ma swoje początki właśnie w Yuexiu. Muzeum powstało w 1956 roku i było pierwszym otwartym w Chińskiej Republice Ludowej. Jego siedzibą jest zabytkowa Wieża Zhanhai, nazywana także Wieżą Pięciu Pięter. Pochodzi ona z 1380 roku, z czasów dynastii Ming. Liczący 28 metrów wysokości budynek do 1911 roku był najwyższym w Kantonie.

I choć wielu Chińczyków uważa Kanton za pozbawione ducha, nowoczesne miasto, turyści mają tu do przemierzenia trasę liczącą ponad 200 zabytków. Z takiej mnogości atrakcji trzeba coś wybrać. Większość zwiedzanie miasta zaczyna od świątyni Luirong zwanej też Świątynią Sześciu Figowców. Zbudowana została pięćset lat temu i słynie ze wspaniałej, siedemnastopiętrowej pagody. Drugi najważniejszy zabytek Kantonu liczy ponad 2 tys. lat, ale odkryto go w 1983 roku, podczas budowy supermarketu. Jest to ukryte 20 metrów pod ziemią Mauzoleum Króla Nanyue. Liczy ono 7 komnat, w których centralnym punkcie mieści się grób króla Zhao Tuo, wnuka założyciela królestwa Nanyue. Władcę pochowano w szacie wykonanej z 2 291 jadeitowych paciorków połączonych jedwabną nicią, wierząc, że powstrzyma ona ciało przed rozkładem. Żeby lepiej zapoznać się z tradycjami i kulturą regionu, warto przejść się do pochodzącej z końca XIX wieku Akademii Klanów Chen. Budynek utrzymany jest w tradycyjnym, południowochińskim stylu i kryje niezwykle bogatą kolekcję miejscowej sztuki ludowej.

Oglądając zabytki trudno jest nie dostrzec współczesnego oblicza Kantonu. To wielkie zatłoczone i spowite smogiem miasto pełne restauracji, sklepów i centrów handlowych. Jest tu największy park rozrywki w Chinach, Chime Long i całe dzielnice handlowe takie, jak Beijing Lu czy Shangxia Jiu Lu – które stanowią nieodzowne punkty na trasie przyjezdnych z innych części Chin.  

Okiem mieszkańca

To właśnie w tych dzielnicach zasmakować można prawdziwego Kantonu. I to dosłownie. Ale uwaga! Dla osób o słabych nerwach taka dawka egzotyki może być powalająca. Na Shangxiajiu pełno jest knajpek z lokalnym jedzeniem, w całej jego różnorodności. Stare kantońskie powiedzenie brzmi: jeśli coś chodzi, lata, pływa lub pełza grzbietem do góry, to musi być jadalne. W witrynach restauracji można podziwiać całe bogactwo południowochińskiej fauny i flory. Krokodyle, zupa z żółwia, pulpety z kocich udek, gołębie w różowym winie i szczury (ale te tylko zimą, latem jest w nich zbyt wiele zarazków) - to zalewie kilka przykładów jadanych tu przysmaków. Wszystko wyłącznie z najświeższych produktów, które chętnie podaje się tu delikatnie duszone lub gotowane. Mieszkańcy Kantonu przyprawy stosują bardzo oszczędnie, żeby nie zdominować smaku składników. Wyjątkiem są dania, które mogą wydawać nieprzyjemny zapach, na przykład jelita. Najczęściej zabija się go czosnkiem.

Ci którzy bardziej niż kontrowersyjnych ciekawostek szukali w Kantonie egzotycznej symfonii smaków, też nie będą rozczarowani. Tutejsza kuchnia sławna jest na całych Chinach ze swojej różnorodności, a najbardziej lubiane w Europie chińskie potrawy wymyślono właśnie tutaj, na przykład wieprzowinę w sosie słodko-kwaśnym czy zupę krewetkową.

Czy wiesz, że?

* używana na Zachodzie nazwa Kanton pochodzi od nadanej przez Portugalczyków „Cantão”. W Azji używa się chińskiej nazwy miasta Guangzhou

* zupę z żółwi uważa się w Kantonie za zebzeccne źródło białka. Ich mięso używane nawet w miejscowej medycynie 

* w Kantonie obowiązuje zakaz jazdy na motocyklach. Tak drastyczne rozwiązanie ma rozwiązać problem powodowanych przez motocyklistów wypadków

* Kanton jest najbardziej proekologicznym miastem w Chinach. Władze wspomagają redukcję emisji CO2 na przykład promując gaz jako paliwo napędowe środków transportu miejskiego

Lotnisko

Port lotniczy Guangzhou, stosuje się też nazwę Port Lotniczy Kanton (CAN) leży 25 km od centrum miasta.